Czy można po wyglądzie ocenić stan lampy?
W pewnych wypadkach tak, choć często nie jest możliwe jednoznaczne określenie stanu i w tym wypadku pozostają tylko pomiary.
Ewidentnie źle o stanie lampy świadczą luźne elementy przemieszczające się wewnątrz bańki przy poruszaniu (uwaga - sprawdzić dokładnie czy nie ma to miejsca w cokole bakelitowym, wtedy może to być jedynie odprysk kitu). W wielu lampach starego typu (z cokołem kołkowym) druciki w cokole są odizolowane szklanymi rurkami, co może przy potrząsaniu prowadzić do błędnych wniosków, jakoby w lampie znajdowały się odłamki szkła. Niektóre lampy są wrażliwe na wstrząsy. Należą do nich lampy z katodą wolframową, zwłaszcza nawęglaną (np. T02, ΓΜ70, ΓK71), dlatego warto w ich przypadku obejrzeć dokładnie katodę, sprawdzić, czy w bańce nie znajdują się drobne fragmenty wolframowego drutu. W lampach starego typu zdarzają się uszkodzenia spłaszcza, jego odłamki znajdujące się w bańce można bez problemu wykryć.
Ruszający się cokół w przypadku lamp starych typów, nie jest wadą dyskwalifikującą lampę. Bańka stanowi odrębna część połączoną z cokołem jedynie drutami. Zdarzają się poluzowania cokołów w lampach nigdy nieużywanych. Taki cokół można przymocować za pomocą kleju lub specjalnego kitu.
Urwany lub ruszający się kapturek i drucik na szczycie bańki lamp takich jak np. AC2 w której nie widać wnętrza lampy może rodzić podejrzenia o jej rozszczelnienie.
Częściowy lub całkowity brak, względnie łuszczenie srebrnej lub złotej farby pokrywającej zewnętrzną stronę bańki lamp starego typu pełniącej rolę ekranującą a nie ozdobną, może prowadzić do przenikania zakłóceń (głównie przydźwięku sieci), niepożądanych sprzężeń oraz wzbudzeń.
Brunatne, nieregularne plamy na szkle lamp pracujących przy wysokim napięciu (lampy telewizyjne od odchylania poziomego z rodzaju PL504) świadczą ewidentnie, że lampa była używana (wynik elektrolizy szkła). Nie pozwalają jednak wyciągnąć jednoznacznych wniosków co do stanu elektrycznego lampy. W lampach spłaszczowych (jak AZ1) w wyniku elektrolizy pojawiają się w spłaszczu czarno brunatne plamy o kształcie drzewek, szczoteczek (tzw. drzewka ołowiowe). Lampy z widocznymi drzewkami ołowiowymi należy dokładnie badać pod kątem stanu próżni (gazowe produkty elektrolizy szkła mogą psuć próżnię).
Metaliczne (czasami również czarne), podobne do gettera plamy lecz występujące na bocznych powierzchniach baniek, naprzeciwko otworów anody, w miejscu gdzie widoczna jest katoda mogą świadczyć o pewnym przebiegu lampy ale podobne plamy występują w lampach nieużywanych i są wynikiem procesu technologicznego (indukcyjnego wygrzewania elektrod) np. w przypadku polskich PCF82. Nie można więc na podstawie ww. jednoznacznie wnioskować, czy lampa była używana.
Świecenie, zwłaszcza różowe w strefie struktury pracującej lampy (w odróżnieniu od niebieskawej poświaty na szkle - p. Moje lampy świecą niebieskim światłem. Czy to jest normalne?) świadczy o jej zagazowaniu.
Szary krążek w dolnej części bańki lamp całoszklanych świadczy o wytrąceniu ołowiu ze szkła. Jest to niewielki błąd produkcyjny o znaczenie wyłącznie estetycznym, nie mającym wpływu na pracę lampy.
Ślady spalenizny i sadzy na spodniej stronie cokołu (ścieżki węglowe) lampy mocy są wynikiem przejścia łuku elektrycznego i przebicia.
Powykrzywiane szpilki lamp nowalowych mogą prowadzić do powolnego rozszczelnienia lampy w wyniku tego działania, które spowodowało wykrzywienie, lub prób ich wyprostowania.
Wreszcie wygląd gettera. Biała barwa ewidentnie wskazuje na rozszczelnienie lampy i utratę próżni. W pozostałych przypadkach nie da się definitywnie ocenić stanu próżni na podstawie wyglądu gettera. Niektóre gettery pochłaniają gazy tylko podczas rozpylania, należy mieć też na względzie fakt, że gettery nie pochłaniają wszystkich gazów z jednakową zdolnością, niektórych nie pochłaniają wcale. Dlatego piękny lustrzany getter bez najmniejszych przebarwień wcale nie musi świadczyć o doskonałej próżni, zdarzają się takie lampy w znacznym stopniu zagazowane. Na wygląd gettera ma wpływ wiele czynników (np. szybkość rozpylania, skład atmosfery próżniowej podczas rozpylania). Czarny getter świadczy jedynie o większym rozdrobnieniu jego drobin. Tęczowe obwódki również nie świadczą definitywnie o fakcie używania lampy, mogą powstawać w fabryce podczas rozpylania gettera.