Wyznaczanie punktu pracy SE: Różnice pomiędzy wersjami
→Klasy pracy: Poprawiono (istnieją wzmacniacze w klasie B i C z jedną lampą), uzupełniono. |
(Brak różnic)
|
Wersja z 15:18, 21 cze 2011
Informacje podstawowe
Aby dokonać w miarę świadomego wyznaczenia punktu pracy lampy końcowej potrzebne będą charakterystyki statyczne (dla przykladu takie jak na stronie 6. karty katalogowej dla EL84 [1]).
Głównym celem lampy elektronowej pracującej w stopniu wyjściowym jest wzmocnienie doprowadzonego sygnału do takiej wartości, by móc wysterować głośnik lub inne obciążenie na które pracuje lampa (np. słuchawki). Punkt pracy oraz prosta obciążenia stopnia wyjściowego powinny być dobrane w taki sposób, by zoptymalizować, z jednej strony zniekształcenia wnoszone przez ten stopień, a z drugiej, by zmaksymalizować moc; podczas, gdy lampy w przedwzmacniaczu najczęściej pracują dużo poniżej krzywej maksymalnej mocy admisyjnej anody, prosta obciążenia lampy w stopniu końcowym najczęściej znajduje się w bliskiej jej okolicy celem jak najlepszego wykorzystania możliwości lampy.
Wyznaczanie prostej obciążenia
Metoda najprostsza i (najczęściej) najtańsza
Jesli posiadamy już transformator wyjściowy, transformator taki z góry determinuje naszą prostą obciążenia z uwagi na jego przekładnię (czytaj np. tutaj [2] jak wyznaczyć przekładnię transformatora wyjściowego). Znając zatem przekładnię pozostaje jedynie dobranie puktu pracy.
Metoda z charakterystykami
Jeśli nie posiadamy gotowego transformatora możemy zdeterminować zarówno prostą obciążenia jak i punkt pracy naszego stopnia wyjściowego.
Dobór krzywej obciążenia zaczynamy od ustalenia jakie napięcie stałe będzie dostarczał nasz zasilacz; znając tę wartość znajdujemy pierwszy punkt naszej krzywej, który ma współrzędne . Następnie, na osi rzędnych znajdujemy taki punkt, by cała nasza prosta znajdowała się poniżej krzywej maksymalnej mocy admisyjnej anody (zazwyczaj oznaczanej jako Pmax) oraz (dla zminimalizowania zniekształceń) by długości odcinków pomiędzy poszczególnymi poziomami napięć na siatce były w miarę stałe, tj. by stosunek zmian napięcia na statce do zmian natężenia prądu zmieniał się najmniej, czyli . Dzięki temu zawartość harmonicznych w sygnale wyjściowym powinna zostać zminimalizowana.
Dobieranie punktu pracy
Dobranie puntku pracy determinuje klasę pracy wzmacniacza. Z uwagi na fakt, iż w analizowanym przez nas stopniu pracuje tylko jedna lampa jesteśmy ograniczeni do pracy w klasie A. W zależności od tego, gdzie 'umieścimy' nasz punkt pracy, nasz sygnał wyjściowy będzie miał inną zawartość harmonicznych:
- jeśli spolaryzujemy siatkę sterującą w taki sposób, że przy podaniu sygnału lampa zacznie pracować z prądem siatki lub 'zatka się' (nastąpi niesymetryczne obcinanie wzmacnianego sygnału) wtedy sygnał wyjściowy wzbogacony zostanie głównie w drugą i kolejne parzyste harmoniczne
- jeśli sygnał podany na siatkę sterującą przesteruje lampę, tj. nastąpi jednoczesne (obustronne) obcinanie sygnału wtedy sygnał wyjściowy wzbogacony zostanie głównie trzecią i kolejnymi nieparzystymi harmonicznymi
Zatem, celem zminimalizowania wnoszonych zniekształceń należy spolaryzować siatkę sterującą tak by nasz punkt pracy wypadał mniej więcej w połowie pomiędzy pracą lampy z prądem siatki a zatkaną lampą oraz zadbać, by prosta obciążenia zapewaniała odpowiednio duży headroom. Pamietać należy także, że prąd siatki zaczyna pojawiać się stopniowo jeszcze zanim siatka osiągnie potencjał katody, oraz, że linie potencjału siatki zagęszczają się im bardziej zbliżamy się do punktu 'zatkania lampy' powodując zaokrąglanie wierzchołków sygnału.
Dobrym punktem odniesienia jest także karta katalogowa gdzie są podane zestawy typowych aplikacji dla danej lampy (jak np. [1], strony 1-3).
Klasy pracy
Klasy pracy zależą od ustalonego punktu pracy. W zależności od polożenia tegoż pracę stopnia końcowego możemy sklasyfikować następująco:
- klasa A, gdzie końcówka mocy pracuje na prostoliniowym odcinku przejściowej charakterystyki roboczej (nie mylić z charakterystyką siatkową) i lampa pracuje przez cały okres trwania sygnału. Przykładowo, gdybyśmy ustalili punkt pracy EL84[1] (strona 6) na oraz , wtedy dla sygnału o amplitudzie 1.2V (o wartości miedzyszczytowej równej 2.4V) uzyskamy pracę lampy w klasie A. Lampa w tej klasie nawet w punkcie spoczynkowym pobiera prąd z zasilacza możliwe jest zatem uzyskanie automatycznego 'ujemnego' przedpięcia siatki sterującej (polaryzacji); 'ujemnego' zostało celowo napisane w ten sposób, gdyż faktycznie to katoda ma potencjał bardziej dodatni w stosunku do siatki, która jest utrzymywana na potencjale masy.
- klasa B, gdzie lampa mocy pracuje tylko przez pół okresu trwania sygnału. Większość wzmacniaczy pracujących w tej klasie opartych jest o parę (lub więcej par) lamp końcowych pracujących w układzie przeciwsobnym (tzw. push-pull) gdzie każda z lamp wzmacnia tylko jedną połówkę sygnału (w tym czasie druga lampa jest zatkana). W klasycznym rozwiązaniu sumowanie obu połówek sygnału (a właściwie odejmowanie połówek sygnałów będących w przeciwfazie) następuje w transformatorze wyjściowym. Znane są też inne rozwiązania, na przykład w układ szeregowy SRPP czy też przeciwrównoległy Circlotron. Lampy w stopniu końcowym pracującym w czystej klasie B nie pobierają żadnego prądu w punkcie spoczynkowym. W praktyce, ze względu na nieliniowości lamp praca w klasie B odbywała się z niewielkim prądem spoczynkowym. Z uwagi na zależność średniej wartości prądu anodowego od wysterowania polaryzacja lamp nie może być automatyczna.
- klasą pośrednią pomiędzy klasami A i B jest klasa AB, również stosowana najczęściej układach opartych o dwie (lub więcej par) lampy końcowe push-pull. Lampy w tej klasie przez pewną część okresu obie pracują w klasie A aż do momentu, gdy jedna z lamp ulega zatkaniu; wtedy druga lampa przechodzi do pracy w klasie B. Podobnie jak w klasie B, części sygnału wzmacniane przez obie lampy sumowane są w transformatorze wyjściowym. Z uwagi na fakt, iż lampy w tej klasie w punkcie spoczynkowym pobierają pewien prąd, ujemne przedpięcie siatki możliwe jest do uzyskania za pomocą odrębnego zasilacza ujemnego napięcia (polaryzacja stała) lub przy użyciu odpowiednio dobranego, często wspólnego dla obu lamp, opornika w katodzie(-ach) lamp(y) z równolegle dołączonym kondensatorem (polaryzacja automatyczna). Możliwość zrealizowania polaryzacji automatycznej jest jednak uzależniona od warunków pracy (przyrostów średniej wartości prądu anodowego) i nie zawsze jest możliwa.
Aby poczytać na temat innych klas pracy odsyłam np. tutaj [3].